MENU
stulecie powstania śląskiego logo svg
Tobie Polsko

 

19/20 sierpnia 1920 (czwartek/piątek) wybuch II powstania śląskiego

Czas trwania: 17/18 sierpnia – 25 sierpnia 1920

Dowództwo: Komendant główny POW Górnego Śląska – por. Alfons Zgrzebniok

Ośrodek decyzyjny: Dowództwo Główne POW Górnego Śląska w Sosnowcu (od 19 sierpnia
w Dąbrówce Małej)

Zasięg (powiatami): bytomski, toszecko-gliwicki, katowicki, pszczyński, raciborski, rybnicki, tarnogórski, zabrski, lubliniecki

W styczniu 1920 roku weszły w życie na Górnym Śląsku postanowienia traktatu wersalskiego. Niemiecka Straż Graniczna i wojska niemieckie opuściły teren plebiscytowy. Zastąpiły je wojska alianckie. Pierwsze oddziały francuskie Naczelnego Dowództwa Wojsk Sprzymierzonych na Górnym Śląsku przybyły do Opola 2 i 3 lutego 1920 roku. Niewiele później dotarły alianckie oddziały Włochów i Brytyjczyków. Wojskami dowodzili kolejno: francuski generał Henri Le Rond, włoski generał Alberto de Marinis oraz brytyjski pułkownik Henry Percival. Żołnierze trzech krajów już szósty rok (od wybuchu I wojny światowej) nie zdejmowali mundurów…

Rozpoczęto przygotowania do kampanii plebiscytowej. W Hotelu „Lomnitz” w Bytomiu miał swoją siedzibę Polski Komisariat Plebiscytowy, na którego czele stanął Wojciech Korfanty.
Z kolei Niemiecki Komisariat Plebiscytowy (Plebiszitkommissariat für Deutschlands) funkcjonował w Katowicach, działając pod przewodnictwem Kurta Urbanka.

W sierpniu 1920 roku sytuacja była skomplikowana zarówno na południu Polski, jak i na wschodzie – a oba czynniki mocno na siebie wpływały. W połowie miesiąca ciężkie walki
z bolszewicką Rosją mocno osłabiały kraj, koncentrując uwagę władz i wojska na nie do końca jeszcze wytyczonej granicy. Te okoliczności chcieli wykorzystać Niemcy, domagając się uspokojenia społeczeństwa na Górnym Śląsku i rychłego określenia także i tej, również nieustalonej jeszcze granicy.

17 sierpnia 1920, wtorek Zaledwie dwa dni po niespodziewanym sukcesie na froncie wschodnim, kiedy to wojsko polskie wspierane przez mieszkańców Warszawy odepchnęło odziały czerwonoarmistów

od stolicy, zaogniły się nastroje wśród mieszkańców Górnego Śląska. Niemiecka ludność rozpowszechniała nieprawdziwą informację o zdobyciu przez bolszewików Warszawy, podważając tym samym konieczność przeprowadzenia plebiscytu (skoro upadła stolica Polski, to i państwo przecież przestało istnieć).

W zamieszkach i strzelaninie w Katowicach zamordowano Andrzeja Mielęckiego - lekarza
i działacza narodowego na Górnym Śląsku, nazywanego przez Niemców „wielkim polskim agitatorem”. Był znany z działalności w Towarzystwie Lekarzy Polaków na Śląsku, Centralnym Komitecie Pomocy dla Dzieci, Towarzystwie Szerzenia Elementarzy Polskich na Śląsku, Komitecie Wykładów Ludowych im. Adama Mickiewicza, Towarzystwie Czytelni Ludowych, katowickim gnieździe Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, Powiatowej Radzie Ludowej w Katowicach. Był członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska, gdzie prowadził konspiracyjne kursy sanitarne przed pierwszym powstaniem śląskim. Miał wielkie wsparcie w żonie Annie, działaczce Towarzystwa Polek w Katowicach. Pomyśleć, że wybiegł
z mieszkania i zaczął opatrywać rannych – ale ktoś na ulicy krzyknął, że to z domu doktora Mielęckiego padły strzały. Prawda była taka, że to francuscy żołnierze z obawy przed napierającym tłumem pierwsi otworzyli ogień.

18 sierpnia 1920, środa Niemcy prowadzili działania zaczepne - uzbrojone bojówki zdemolowały drukarnię „Gazety Robotniczej” (17 sierpnia) oraz katowicką siedzibę Polskiego Komisariatu Plebiscytowego,

tj. hotel „Deutsches Haus”. Pracownicy zostali zmasakrowani. Interweniowały oddziały alianckie.

Zniecierpliwiony stagnacją w Dowództwie Głównym POW Górnego Śląska, Walenty Wojkis, dowodzący okręgiem katowicko-pszczyńskim, domagał się wydania rozkazu do rozpoczęcia powstania. Jednak komendant główny, Alfons Zgrzebniok, rozdzielił powstańcom broń, nie podejmując żadnych innych działań. Dowództwo próbowało nawiązać kontakt z rządem polskim, lecz niestety bez powodzenia.

Atmosfera polskiego zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej 15 sierpnia 1920 roku (nie bez przyczyny zwanej Cudem nad Wisłą) udzieliła się niechybnie oddziałowi z Szopienic, gdzie kompania szturmowa Jana Stanka rozbiła posterunek Sipo (Sicherheitspolizei). Z kolei w nocy oddział dowodzony przez Ryszarda Mańkę rozbroił Niemców w Dąbrówce Małej i Janowie.

19 sierpnia 1920, czwartek Wybuch II powstania śląskiego. Rząd polski ograniczył się do interwencji dyplomatycznej

w Radzie Najwyższej w Paryżu, prosząc, by ta wezwała państwa ententy do niezwłocznego wysłania wojsk koalicji na Górny Śląsk. Tymczasem Katowice oplakatowano zarządzeniem Komisji o wprowadzeniu stanu oblężenia. Wprowadzono godzinę policyjną od 20:30 do 4:00 rano oraz całkowity zakaz handlu bronią.

Tego dnia rozgorzały walki o kilka miast – w większości zwycięskie dla powstańców. Oddział Ryszarda Mańki toczył bój o Mysłowice, które po zaciętych bojach zdobyto, a wraz z nim tak potrzebne powstańcom uzbrojenie: 2 CKM-y, 118 karabinów, kilkadziesiąt rewolwerów
i amunicję.

Zgrupowanie Jana Barona po równie zaciętych walkach rozbroiło oddział Sipo, zdobywając Piekary. W powiecie bytomskim walczył powstańczy oddział Rudolfa Kornkego, który zdobył Rozbark, Dąbrówkę Wielką, Brzeziny, Brzozowice, Łagiewniki i Miechowice. Kompania Teofila Szczęsnego, wspierana przez oddziały Michała Witczaka oraz Jana Wyglendy ostatecznie zdobyła Wodzisław. Powstańcze grupy pod dowództwem Ludwika Piechoczka oraz braci Józefa i Mikołaja Witczaków przystąpiły do blokady Rybnika, tzw. cernowania miasta.  

20 sierpnia 1920, piątek Dowództwo POW Górnego Śląska wydało komunikat, w którym obwieszczało, że „wskutek zajść, jakie miały miejsce w Katowicach dnia 19 sierpnia (…), po dokładnym rozważeniu obecnego położenia (…), wydano okręgom najwięcej zagrożonym rozkaz rozpoczęcia powstania pod nazwą <<Samoobrona>>.”

Grupa powstańców wspierana przez członków siemianowickiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” przystąpiła do ataku na Siemianowice. Zdobyto je dwa dni później. Członkowie „Sokoła” uczestniczyli także w akcji uderzeniowej na Michałkowice, które zdobyto następnego dnia.

W ręce powstańców, po zaciętych walkach i przy silnym oporze niemieckim, przeszły również Bogucice. W szybkim tempie powstańcy zdobywali m.in. Kamieniec, Babieniec, Psary, Piaski, dalej Dąbrówkę Wielką i Piekary Śląskie.

Tym samym walczący zbliżyli się do założonego celu, rozpoczynając przygotowania do opanowania Odry.

21 sierpnia 1920, sobota Jako że w Gliwicach z ramienia Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej stacjonowały wojska francuskie, powstańcy przeprowadzili blokadę miasta. Podobnie postąpiono w przypadku Pszczyny, gdzie walczący pertraktowali z wojskiem.

Pyskowice i Toszek zostały zajęte przez oddział, którym dowodził Stanisław Mastalerz. Porucznik Fojkis, dowodzący w okręgu katowicko-pszczyńskim, przypominał w komunikacie, że „jest to samoobrona (…) Jest niedopuszczalne, by bez mej wiedzy udał się kto za granicę. Właśnie tutaj, na Górnym Śląsku, jest nasze miejsce, a na obóz jest miejsce w Opolu (…)
W każdej miejscowości należy stworzyć Straż Obywatelską”.

Generał Gratier przeprowadził inspekcję miejscowości na linii Mysłowice – Szopienice – Siemianowice, by się upewnić, że panuje spokój. Później rozmawiał z przedstawicielami czterech niemieckich stronnictw politycznych, udzielił też wywiadu korespondentom holenderskiej agencji prasowej.

Tymczasem w Tarnowskich Górach Niemcy zakładali Spezialpolizei des Oberschlesischen Selbstschutz (tzw. Samoobronę Obywatelską), a Polacy w Radzionkowie, Piekarach Rudnych, Mikulczycach, Ptakowicach, Reptach Starych i Nowych – Straż Obywatelską.

22 sierpnia 1920, niedziela Toczyły się walki w rejonie Zakładów Azotowych w Chorzowie. Obie strony przypuszczały silne ataki, nie chcąc oddać nawet skrawka ziemi. Wojska francuskie próbowały zaprowadzić rozejm, zmuszając niemiecką policję do opuszczenia Zakładów.

Niemieckie wystąpienia zanotowano w Oleśnie, zaś Siemianowice zostały zajęte przez powstańców.

Przedstawiciele aliantów próbowali zapanować nad sytuacją, co nie było łatwe. Obie strony przysyłały swoich przedstawicieli, chcąc uzyskać korzystne dla siebie decyzje. Najpierw przybył prezes niemieckiej kolei w Katowicach, potem Wojciech Korfanty. Uaktywnili się nawet polscy komuniści, wzywając do oddania władzy radom robotniczym. Generał Gratier otrzymywał sprzeczne informacje o ruchach oddziałów niemieckich i powstańczych, co znacznie utrudniało mu wydawanie rozkazów. Niezwłocznie zalecił wzmocnienie alianckich sił w okręgu przemysłowym – m.in. w Katowicach i Zabrzu – gdzie notowano największe „wrzenie”, a walki były najbardziej zacięte.

23 sierpnia 1920, poniedziałek W Mikołowie walczył oddział dowodzony przez Józefa Hamerloka. Interweniowały wojska francuskie, zmuszając niemiecką policję do zaprzestania walk i wycofania się do Katowic. Powstańcy z grupy Karola Gajdzika po dwóch dniach walk o Chorzów przy silnym oporze niemieckim zdecydowali się na cernowanie miasta.

Na zajętych obszarach powstańcy prowadzili rewizje, poszukując broni. Tymczasem oddziały alianckie przeprowadzały akcję zwiadowczą, by nie dopuścić do jakichkolwiek nowych rozruchów i zaczepek.

Tego dnia dowództwo POW Górnego Śląska wydało komunikat informujący o opanowaniu przez powstańców powiatów: katowickiego, pszczyńskiego i bytomskiego oraz większości powiatów rybnickiego, zabrskiego i lublinieckiego. Jednakże na terenach opanowanych przez powstańców odczuwano braki aprowizacyjne i finansowe, niedostatek broni i amunicji.

24 sierpnia 1920, wtorek Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa rozwiązała niemiecką policję Sipo (Sicherheitspolizei), powołując wspólną polsko-niemiecką Policję Plebiscytową / Apo (Abstimmungspolizei). Wielu mieszkańców Górnego Śląska o propolskich sympatiach odetchnęło z ulgą, że ustanie terror Sipo, której bojówkarze mówili o sobie, że „prowadzą wojnę w ciemności”. Zmiany miały zostać wprowadzone niezwłocznie, tj. najpóźniej do dnia 31 sierpnia 1920 roku. Stosowne rozporządzenie ukazało się w „Dzienniku Rozporządzeń Naczelnej Władzy na Górnym Śląsku”.

W siedzibie dowództwa POW Górnego Śląska odbyła się narada sztabu, na której obecny był Wojciech Korfanty oraz jego zastępcy: Konstanty Wolny, Józef Rymer i Józef Biniszkiewicz. Korfanty odwlekał decyzję w sprawie dalszego prowadzenia bądź zakończenia walk powstańczych.

25 sierpnia 1920, środa Dowództwo powstania podjęło decyzję o jego zakończeniu. Wojciech Korfanty podpisał rozkaz. Wojska alianckie na rozkaz gen. Gratiera przystąpiły do stopniowego rozbrajania polskich i niemieckich grup. Z kolei komendant Alfons Zgrzebniok wydał rozkaz, w którym obwieszczał, że „z dniem 25 sierpnia 1920 roku zwalnia się wszelkich funkcjonariuszy

i członków POW Górnego Śląska z przysięgi i wszelkich przyrzeczeń złożonych tej organizacji (…) uprasza się o współdziałanie w pracy narodowej”.

Dzień później, 26 sierpnia 1920 roku, Polski Komisariat Plebiscytowy wydał specjalną odezwę, informującą o zakończeniu walk, nakazie powrotu do pracy, decyzji wypłaty należności za dni strajku, trwających rozmowach z pracodawcami oraz złożeniu broni do dnia 28 sierpnia 1920 roku.

Z kolei 28 sierpnia 1920 roku ukazała się dwujęzyczna, wspólna odezwa „Do Ludu Górnośląskiego”, w której obie strony wzywały do zaprzestania walk i podjęcia pracy. Podpisali ją przewodniczący komisariatów plebiscytowych: ze strony polskiej Wojciecha Korfantego, z niemieckiej Kurta Urbanka. Parafowali ją również przedstawiciele partii politycznych, związków zawodowych oraz różnych organizacji.

III powstanie śląskie

20 marca 1921 roku przeprowadzono na Górnym Śląsku zapowiedziany w Traktacie Wersalskim plebiscyt. Wzięło w nim udział ok. 97,5% ogółu uprawnionych, z czego 19,3% tzw. emigrantów (osób urodzonych na terenach plebiscytowych, ale już na nich nie mieszkających). Za przynależnością do państwa niemieckiego opowiedziało się 59,4% głosujących, za przyłączeniem do Polski 40,3%. Niejednoznaczny wynik plebiscytu sprawił, że wśród członków Komisji Międzysojuszniczej pojawiły się rozbieżności co do podziału terenu plebiscytowego.

W tej sytuacji Wojciech Korfanty zaproponował jako rozwiązanie tzw. Linię Korfantego: granicę przebiegającą od południa wzdłuż Odry, dalej do Olesna – na co jednak nie wyraziła zgody stacjonująca w Opolu Komisja aliancka. Odczuwalne było propolskie nastawienie Francuzów przy niemieckich sympatiach Anglików i Włochów. Przewodniczący Komisji Międzysojuszniczej, gen. Henri Le Rond, musiał wszak liczyć się z głosami i nastawieniem pozostałych członków Komisji. Tymczasem 20 kwietnia 1921 roku wybuchł strajk w kopalni Gliwice. Powodem było zwolnienie z pracy tych robotników, którzy w czasie plebiscytu opowiedzieli się za przyłączeniem Górnego Śląska do Polski.

Te okoliczności wpłynęły na, niełatwą przecież, decyzję Korfantego o rozpoczęciu trzeciego zrywu niepodległościowego. Gorączkowe dyskusje trwały 25 i 29 kwietnia 1921 roku w hotelu „Lomnitz” w Bytomiu (siedzibie Polskiego Komisariatu Plebiscytowego), dokąd Korfanty zwołał naradę dowódców. Ponadto w nocy z 29 na 30 kwietnia w Czarnym Lesie pod Opolem spotkał się z konsulem polskim przy Międzysojuszniczej Komisji, Danielem Kęszyckim. Korfanty był w swych decyzjach ostrożny i zachowawczy – w jego zamyśle trzeci zryw miał być krótką demonstracją, obrazującą wolę Górnoślązaków przyłączenia do państwa polskiego. Rząd polski oficjalnie nie zaakceptował decyzji o wybuchu powstania, ale mocnym wsparciem były rzesze ochotników z wojska polskiego, wstępujących w powstańcze szeregi.

III powstanie śląskie 2/3 maja do 5 lipca 1921

Czas trwania: 2/3 maja – 5 lipca 1921

Dowództwo: Naczelny Dowódca: ppłk Maciej Mielżyński (do 3 czerwca), później
ppłk Kazimierz Zentkeller

Ośrodek decyzyjny: Naczelna Komenda Wojsk Powstańczych z siedzibą w Sosnowcu, później w Szopienicach

Zasięg (powiatami): bytomski, tarnogórski, katowicki, zabrski, toszecko-gliwicki, pszczyński, rybnicki, część raciborskiego, strzelecki, lubliniecki, oleski, kozielski

2 maja 1921, poniedziałek Wybuchł strajk generalny, pracę przerwano we wszystkich zakładach przemysłowych na Górnym Śląsku: wyły syreny, na niektórych wieżach kościelnych biły dzwony, gwizdały buczki lokomotywy. Olbrzymia masa ludzi zalała place i ulice (Anusiewicz M., Wrzosek M., Kronika powstań śląskich 1919-1921, Warszawa 1980, s. 111).

3 maja 1921, wtorek W nocy z 2 na 3 maja 1921 roku rzesze powstańców przedzierały się przez lasy, by jak najprędzej dotrzeć na miejsca zbiórek. Polscy funkcjonariusze policji plebiscytowej wespół ze strajkującymi robotnikami rozbrajali niemieckich funkcjonariuszy, pozyskując tym samym broń dla walczących. Wysadzono w powietrze strategiczne mosty kolejowe pod Krapkowicami, Kluczborkiem i Głogówkiem, w okolicach Nysy, Kędzierzyna, Koźla i Opola. Zrywano linie telefoniczne, montując powstańcze połączenia polowe. Jak wspominał „śpiewająco” Jan Kubis: ruszyliśmy wszyscy wraz do Powstania / dla Ojczyzny ratowania /
i rzekliśmy światu po pierońsku, / że chcemy być wolni na Śląsku
(„Kalendarz Opolski” 1962,
s. 108).

Jak wspominał Stefan Popiołek (późniejszy dyrektor Wojewódzkiego Archiwum Państwowego w Opolu): potężny wybuch zbudził nad ranem 3 maja 1921 roku mieszkańców Opola – to oddział powstańczy Wawelberga wysadził most kolejowy nad terenem zalewowym („Kalendarz Opolski” 1971, s. 40).

W godzinach porannych powstańcy zajęli cały powiat bytomski, katowicki i rybnicki oraz wschodnią część powiatu raciborskiego. W południe decyzją polskiego rządu zamknięto granicę ze Śląskiem oraz usunięto Korfantego ze stanowiska komisarza plebiscytowego. Tymczasem Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa ogłosiła stan oblężenia, a wojska alianckie nie dopuściły do oblegania większych miast – powstańcy przeprowadzali tzw. cernowanie miast (tj. blokowanie miast). Flagę polską powiewającą na hotelu „Lomnitz” widział każdy przechodzień – czy cywil, czy powstaniec.

Dowódcą oddziałów polskich został ppłk Maciej Mielżyński, który jako Dowódca Naczelny stał na czele 3 grup operacyjnych: „Północ” (kpt. Alojzy Nowak), „Wschód” (kpt. Karol Grzesik), „Południe” (ppłk Bronisław Sikorski). Pod koniec maja dysponowano już m.in.
50 działami, 16 pociągami pancernymi i kilkoma samochodami pancernymi.

4 maja 1921, środa Oddziały powstańcze zajęły Lubliniec, opanowując prawie cały powiat lubliniecki. Powstańczy oręż odniósł zwycięstwo także w Gorzowie Śląskim, Ujeździe, Oleśnie, Sławięcicach, Zalesiu Śląskim. Powołano Wydział Wykonawczy – który był odpowiedzialny m.in. za usprawnienie komunikacji kolejowej, dowóz żywności, transport broni – oraz Straż Obywatelską i żandarmerię polową, wspierające komendantów oddziałów ochraniających budynki publiczne, kasy i banki.

Rząd polski, przestrzegając traktatów międzynarodowych, zachowywał neutralność, toteż wydano komunikat o zakazie werbunku do powstania, zamknięciu biur werbunkowych i usuwaniu afiszy powstańczych.

5 maja 1921, czwartek Powstańcy opanowali miejscowości w powiecie oleskim: Zdziechowice, Pawłowice, Kozłowice, Stare Olesno, Leśną, Wędrynię, Knieję i Olesno. Do naczelnego dowództwa wpłynął meldunek z podgrupy „Bogdan”: (…) stan moralny stosunkowo dobry. W oddziałach odczuwa się pewne zmęczenie. Stan zaprowiantowania względnie dobry, brak karabinów ręcznych (Anusiewicz M., Wrzosek M., Kronika powstań śląskich 1919-1921…, s. 122).

Niemiecka dyplomacja podjęła kroki dyplomatyczne, wysyłając depesze o sytuacji na Śląsku do swoich ambasadorów w Londynie, Rzymie i Paryżu. Tymczasem samo dowództwo niemieckie uważało za nadzwyczajny sukces powstańców opanowanie przez nich obszaru siedmiu całych powiatów – pszczyńskiego, rybnickiego, katowickiego, bytomskiego, tarnogórskiego, zabrzańskiego i gliwickiego (Anusiewicz M., Wrzosek M., Kronika powstań śląskich…, s. 123), dostrzegając długotrwałe przygotowania i błyskawiczne uderzenie walczących.

6 maja 1921, piątek Powstańcy zajęli silnie broniony przez niemieckie oddziały Dobrodzień. Komunikat Naczelnej Komendy Wojsk Powstańczych informował o zajęciu terenów do tzw. linii Korfantego.
Z każdym dniem krwawych walk przybywało rannych – a ci byli wdzięczni za pomoc, jaką nieśli im lekarze, farmaceuci, studenci medycyny oraz przedstawiciele Polskiego Czerwonego Krzyża, licznie przybywający na ziemie walczącego Śląska.

Rząd polski naciskał na Korfantego, by zryw powstańczy nie miał charakteru formalnej wojny, zalecał wprowadzenie amnestii dla walczących oraz wydanie odezwy wzywającej do powrotu do pracy. Do Londynu, Rzymu i Paryża wystosowano noty informujące o neutralności polskiej wobec powstania na Górnym Śląsku.

7 maja 1921, sobota Stoczono zwycięską bitwę o Leśnicę i Zdzieszowice. Raport z podgrupy „Północ” donosił jednak, że powstanie polskie za Odrą zduszone, szerzy się terror niemiecki (Anusiewicz M., Wrzosek M., Kronika powstań śląskich…, s. 128).

W Szopienicach ukazał się pierwszy numer pisma „Powstaniec”, który zawierał wiadomości urzędowe i komunikaty z frontu.

W Paryżu zwołano konferencję ambasadorów, której przewodniczył Jules Cambon – wcześniej optujący za przyłączeniem Gdańska i Górnego Śląska do Polski bez przeprowadzania na tych ziemiach plebiscytów. Tymczasem do Opola wrócił gen. Henri Le Rond i rozpoczęto rokowania.

8 maja 1921, niedziela Ponownie zdobyto Górę Św. Anny. Wydarzenie to miało ogromny wydźwięk moralny dla powstańców, których po tygodniu nieustających walk ogarniało coraz większe zmęczenie,
nie tylko fizyczne, o czym informował meldunek podgrupy „Butrym”: stan moralny dobry, fizyczny dostateczny (…) Brak broni, koców, butów, środków lokomocji (Kronika powstań śląskich…, s. 131).

Powstańcy zniszczyli tory kolejowe na linii Gogolin-Krapkowice. Tymczasem silne oddziały niemieckie koncentrowały się wokół Kluczborka i Olesna. Kwatery dowódców mieściły się
w Raciborzu, później Polskiej Cerekwi (grupa „Süd”/Południe), Skorogoszczy, potem Lewinie Brzeskim (grupa „Mitte”/Środek) i w Namysłowie (dowództwo grupy „Nord”/Północ).

W Dąbrowie Górniczej, Sosnowcu i Szopienicach odbyły się wiece solidarności i poparcia dla powstańców.

9 maja 1921, poniedziałek Powstańcy stoczyli ciężkie walki o Kędzierzyn. Niemcy wycofywali się do Koźla. Ostrzeliwani
z pociągu pancernego powstańcy utrzymali, choć nie bez strat, Zdzieszowice, zaniechali jednak walki o Gogolin.

Władze koalicyjne ustaliły tymczasową linię demarkacyjną na czas rokowań: na Odrze do Przewozu na zachód od Dziergowic, dalej na zachód od Strzelec Opolskich, na zachód od Dobrodzienia przez Bodzanowice do granicy polskiej (Kronika powstań śląskich…, s. 133).

10 maja 1921, wtorek Ograniczone walki toczyły się dalej, ponieważ Niemcy odmówili prowadzenia rozmów, przygotowując się do kontrofensywy. Z niemieckiej organizacji konspiracyjnej Kampforganisation Oberschlesiens i oddziałów ochotniczych napływających z Niemiec (Freikorpsy) powstała niemiecka formacja Selbstschutz Oberschlesiens (tzw. Selbstschutze). Mimo działań pokojowych, prowadzonych przez aliantów, nie wszyscy powstańcy ufali optymistycznym nastrojom, zapewnieniom alianckich władz i pozornej ciszy, jaka zapadła na linii (Kronika powstań śląskich…, s. 140).

Powstańcze zwycięstwo w walkach na linii Kędzierzyn-Koźle było tym bardziej doniosłe, że zdobyto dużo broni, amunicji i tabor kolejowy: 700 karabinów, 20 cekaemów, 49 lokomotyw i 2300 wagonów towarowych. Dowództwo podkreślało w raportach znaczenie moralne
i strategiczne tego sukcesu.

Ukazał się pierwszy numer „Dziennika Rozporządzeń Naczelnej Władzy na Górnym Śląsku” / „Verordnungsblatt der Naczelna Władza na Górnym Śląsku”.

Do Głubczyc i Głogówka zaczęły napływać posiłki niemieckie.  

11 maja 1921, środa W Zagłębiu Dąbrowskim powołano Komitet Centralny Pomocy Górnoślązakom, który koordynował zbiórki i akcje pomocowe dla powstańców. W piśmie „Powstaniec” publikowano listy darczyńców.

21 maja 1921, sobota Rozpoczęła się bitwa o Górę św. Anny – kluczowa bitwa III powstania śląskiego.

Gdyby Niemcy opanowali wzniesienie, uzyskaliby możliwość przeprowadzenia dalszej ofensywy w kierunku górnośląskiego okręgu przemysłowego, którego znaczenie było kluczowe dla obu walczących stron. Niemieckie natarcie ruszyło 21 maja w nocy z okolic Gogolina-Krapkowic. Góry Św. Anny broniły oddziały 8 pułku pszczyńskiego pod dowództwem Franciszka Rataja. Wsparciem podczas polskiej kontrofensywy były oddziały   tzw. I Dywizji Powstańczej dowodzonej przez majora Jana Ludygę-Laskowskiego. Na początku czerwca front przesunął się w stronę Kędzierzyna, gdzie zażarte walki toczyły się o ważny węzeł kolejowy, który ostatecznie po prawie pięciodniowej bitwie zajęli Niemcy. Mimo uzyskania sukcesu taktycznego ostatecznie nie udało się Niemcom wkroczyć do okręgu przemysłowego i zająć utraconych na początku maja powiatów we wschodniej części Górnego Śląska.

6 czerwca 1921, poniedziałek Naczelna Komenda Wojsk Powstańczych Górnego Śląska wprowadziła odznaczenie „śląska Wstęga Waleczności i Zasługi” klasy I: za bezpośredni udział w walce i klasy II: „za wytężoną pracę wojskową”.

7 czerwca 1921, wtorek Angielskie oddziały przeprowadziły tzw. akcję oczyszczającą: wydzielono strefę neutralną w okolicach Olesna.

10 czerwca 1921, piątek Naczelna Komenda Wojsk Powstańczych wydała zarządzenie, na mocy którego zakłady pracy były zobowiązane wypłacić świadczenia robotnikom biorącym udział w powstaniu, a „czas nieobecności” uznać za urlop. „Powstaniec” pisał o pomocy dla powstańców i ludności: na tereny objęte powstaniem dotarły wagony z jęczmieniem, pszenicą, żytem, ziemniakami, fasolą, nawet bydłem. Tymczasem meldunki powstańczych pododdziałów informowały
o niemieckich atakach na polską ludność zamieszkującą tzw. pas neutralny (m.in. w Brzeziu, Ligocie Turawskiej).

13 czerwca 1921, poniedziałek  Wstrzymano działania bojowe. Rozpoczęły się trudne rozmowy pokojowe. W połowie czerwca 1921 roku aliantom udało się rozdzielić walczące strony – nie bez silnych nacisków Komisji Międzysojuszniczej, wielodniowych pertraktacji i zaakceptowanej przez obydwie strony mediacji brytyjskiej. Pertraktacje ze stroną polską odbywały się w Błotnicy Strzeleckiej (powstańców reprezentował kpt. Remigiusz Grocholski), zaś ze stroną niemiecką w Głogówku. 26 czerwca Wojciech Korfanty i gen. Karl Hoefer po przeciągających się negocjacjach podpisali porozumienie o wycofaniu oddziałów obu stron z linii frontu, a 5 lipca zakończono ewakuację oddziałów niemieckich i polskich.

3 lipca 1921 W Niemczech zorganizowano Dzień Górnośląski – tak duże było tam zainteresowanie sytuacją na Górnym Śląsku (Krzyk J., Wojna papierowa, Warszawa 2014).

30 lipca 1921 Utworzono Naczelną Radę Ludową na Górnym Śląsku.

12 października 1921 Rada Ligi Narodów podjęła decyzję o podziale Górnego Śląska.

20 października 1921 Rada Ambasadorów przy Lidze Narodów dokonała podziału Górnego Śląska.

15 maja 1922 Podpisano polsko-niemieckie porozumienie w sprawie Górnego Śląska – tzw. Konwencję Genewską, normującą życie społeczno-polityczne i gospodarcze na 15 lat od czasu jej wprowadzenia.

 

 

Korzystano z:

- Anusiewicz M., Wrzosek M., Kronika powstań śląskich 1919-1921, Warszawa 1980.

- Encyklopedia powstań śląskich, zespół red.: Franciszek Hawranek [et al.], Opole 1982.

- Goniewicz A., Powstania śląskie 1919, 1920, 1921: przewodnik po miejscowościach, Katowice 2001.

- Krzyk J., Wojna papierowa. Powstania śląskie 1919-1920-1921, [Warszawa 2014].

http://ibr.bs.katowice.pl/?page_id=1941

http://edus.ibrbs.pl/powstania-slaskie/

http://edus.ibrbs.pl/powstania-slaskie/#II-powstanie-%C5%9Bl%C4%85skie-w%C2%A01920-roku

https://powstania.slaskie.pl/content/ii-powstanie-slaskie-w-1920-roku